Polskie gwiazdy dosłownie rzuciły się na satynowe sukienki w kolorze elektrycznego błękitu. Było ich pełno na Telekamerach i wydaje się, że to dopiero początek.

W takiej kreacji pokazała się też Joanna Liszowska na imprezie z okazji wiosennej ramówki Polsatu.

Liszowska, która w programie Lekacja stylu mówiła, że na modzie kompletnie się nie zna, założyła koktajlową sukienkę z marszczeniem w talii. Sama sukienka ani nie najlepsza, ani nie najgorsza, ale uczesanie i makijaż przypominają nam polską divę sprzed kilkudziesięciu lat – Violettę Villas. I nie jest to komplement…

A jakie jest Wasze zdanie o takim wydaniu Joanny Liszowskiej?

Wielka galeria zdjęć z imprezy tutaj.

 Joanna Liszowska a la Violetta Villas

 Joanna Liszowska a la Violetta Villas

 Joanna Liszowska a la Violetta Villas