Bombkowe kreacje niechętnie ustępują pola nowym trendom. Na imprezie promującej nową kolekcję Macieja Zienia sukienki z napuszonym dołem nadal kręciły się po salonach.

W jednej z nich wystąpiła Monika Richardson. Głęboka czerń prezentowała się ładnie w górnej partii sukienki. Drapowania lśniły i stanowiły piękną dekorację.

Natomiast dół sukienki okazał się dla filigranowej dziennikarki trochę zbyt przytłaczający. Sztywny materiał w dużej ilości sprawia jednak wrażenie ciężkiego.

A Wam jak się podoba odświętna Monika Richardson?

Monika Richardson

Monika Richardson