Kamerzyści najwyraźniej uznali, że piątkowy strój Dody nie nadaje się do tego, by pokazywać go w pełnej krasie.

Wnikliwi obserwatorzy mogli domyślić się, dlaczego.

Dorota miała na sobie sukienkę z przezroczystą górą. Jej piersi spowijał materiał, który zakrywał i odkrywał jednocześnie. Spod niego przebijały się jedynie dwie gwiazdki kryjące sutki.

Zbyt wulgarnie czy w granicach normy?

&nbsp
doda