Dorota Wróblewska o Kasi Tusk
Medialna dyskusja o modowym blogu Kasi Tusk trwa.
Tym razem o córce premiera na swoim blogu zdecydowała się wypowiedzieć Dorota Wróblewska. Ostrzegamy – pochwał nie będzie.
Stylizacje Kasi Tusk przypominają mi niedzielne wyjście do kościoła. Mam wrażenie, że jej szafa dzieli się na: do
kościoła i do pracy – zaczyna Dorota.
Stylizacje panny Tusk są nudne i nijakie, dlatego sama Kasia prezentuje się bezbarwnie i nijako. Pomysł na obecność w mediach trafiony. Świetny PR, znaczące nazwisko, ale brak własnej osobowości i za dużo wzorców, czasami kopii, które są nietrafione.
Nic nie pasuje do niczego, ale każda rzecz ładna z osobna. Oglądając zdjęcia mam wrażenie, że Panna Kasia Tusk stała się narzędziem PR różnych marek odzieżowych – kwituje Wróblewska.
Na koniec cenna rada: Wymagajcie więcej od siebie. Więcej fantazji i mniej komercji, a jestem pewna, że będzie lepiej!
Zgadzacie się ze zdaniem Doroty Wróblewskiej? Czy Waszym zdaniem stylizacje Kasi są nijakie? Czekamy na Wasze opinie!