Ach, Boże! Co to kiedyś było, mieć chociażby jeden z tych kosmetyków! Nasze mamy w młodości mogły dumnie nosić je w torebkach i chwalić się nimi przez znajomymi. Tym bardziej, że w Polsce były nie tylko drogie, ale bardzo trudno dostępne.

Dzisiaj można je mieć bez wysiłku, ale nie znaczy to, że status tychże kosmetyków nagle spadł. Wręcz przeciwnie – ten chrzest bojowy udowodnił, że są to rzeczy, które nigdy się nie zestarzeją.

Przedstawiamy kosmetyki, które od lat nie schodzą z list kosmetycznych bestsellerów oraz te, które stały się legendami.

Kultowe kosmetykiMeteorites Guerlain

Meteoryty doczekały się już wielu limitowanych edycji, jeszcze większej liczby podróbek. Nieprzerwanie najchętniej kupowany puder w wielobarwnych kulkach, z których każdy odcień ma inne zadanie. Niwelują szarość, zaczerwienienia, rozświetlają, ujednolicają, korygują.

Nie każdy jednak wie, jak prawidłowo używać tego legendarnego pudru: przed otwarciem pudełka należy nim energicznie potrząsnąć. Następnie pędzlem zbieramy pyłek, który osiadł na puszku znajdującym się w opakowaniu. Kulek nie mieszamy bezpośrednio pędzlem. W przeciwnym razie staną się twarde – utwardzi je nasz łój i cząsteczki podkładu zebrane na pędzlu.

Puder dostępny w trzech odcieniach:

01 Mythic (najczęściej kupowany)
02 Pink Fresh
03 Beige Chic

Kultowe kosmetykiOpium Yves Saint Laurent

Zapach ciężki, magnetyczny, nie do zapomnienia. Klasyka sama w sobie, chociaż są i tacy, którzy twierdzą, że można nim owady odstraszać. W Polsce otoczony stereotypem PRL-owskiego luksusu, który tak naprawdę miał więcej z kiczu. Nic podobnego. To po prostu zapach bardzo, ale to bardzo charakterny i nie dla wszystkich.

Miłośniczkom radosnych, lekkich zapachów radzimy nawet nie testować. Chociaż, kto wie?

Nuta głowy: cynamon, pieprz, pomarańcza, ziele angielskie
Nuta serca: goździk, jaśmin, róża, ylang-ylang
Nuta bazy: wanilia, benzoin, paczula, opoponax

[Nie tylko zapach jest kontrowersyjny. Jego reklama z 2000 roku wywołała zamęt nie mniejszy. Sohpie Dalh, która pozowała do zdjęcia, nosiła wówczas rozmiar 42. Wyglądała nieziemsko seksownie prężąc swoje nagie, pokryte pudrem ciało na granatowej satynie. „Ubrana” była w sandałki. biżuterię i… Opium właśnie. Wiele osób uznało, że reklama jest nieprzyzwoita. Czy słusznie?]

Kultowe kosmetyki

Kultowe kosmetykiChanel N° 5

Cyfra 5 już zawsze kojarzyć się będzie z tym zapachem.

Są to jedne z najsławniejszych perfum w historii, znajdujące się na liście pięciu najlepiej sprzedających się zapachów na świecie. I tak od 1921 roku, kiedy zostały wprowadzone na rynek.

Zapach jest dziełem Ernesta Beaux – Francuza, który wyemigrował z Rosji w okresie rewolucji 1917 roku. Nazwa perfum pochodzi od testów. Mademoiselle Gabrielle Chanel przedstawiono kilka flakonów perfum, każdy odpowiednio oznaczony. Wygrała „piątka”.

Buteleczka też jest legendarna, chociaż regularnie modyfikowana.

Czytaj więcej: HISTORIA PERFUM CHANEL NO.5

Nuta głowy: aldehydy, bergamotka, cytryna, neroli
Nuta serca: jaśmin, róża, lilia
Nuta bazy: wetiwer, wanilia, ambra, drzewo sandałowe

Kultowe kosmetykiKultowe kosmetyki

Kultowe kosmetykiGreat Lash Mascata Maybelline

Od wielu lat przebój drogerii. Niedrogi, w charakterystycznym opakowaniu niczym z zestawów dla małych dziewczynek.

Ulubiony kosmetyk wielu kobiet. W zależności od preferencji można osiągnąć różne rezultaty.

Wiele jego wielbicielek twierdzi, że ma najbardziej intensywny odcień czerni (kolor Blackest Black).

I chociaż nie kosztuje sporo, jakością porównywalny jest z innymi tuszami z tzw. górnej półki.

Kultowe kosmetykiKrem Nivea

Żaden kosmetyk nie ma chyba tak bujnej historii. Kultowy produkt w kultowym opakowaniu. To także jeden z najstarszych – powstał w 1911 roku w Niemczech. Od tamtego czasu jego receptura nie została ani trochę zmieniona. Używany absolutnie do wszystkiego – jako balsam do ciała, krem do opalania (zwłaszcza w latach 70. i 80.), jeszcze wcześniej jako pomada do włosów dla panów, balsam do ust, krem przeciwzmarszczkowy, maseczka do twarzy i włosów. Sprzedawany z powodzeniem w ponad 150 krajach świata.

Kultowe kosmetykiShalimar Guerlain

Od 1925 roku zapach dam. Podobnie jak w Opium dominują tu orientalne, pudrowe nuty. Ponoć Jacques Guerlain stworzył ten zapach w hołdzie legendarnej miłości Mumtaz Mahal i cesarza Chah’a Djahan’a, w ogrodach Shalimar w Kaszmirze. W Sanskrycie „shalimar” oznacza „dom miłości”. Kiedy Mumtaz Mahal umarła, załamany zbudował cudowny grobowiec dla kobiety, którą kochał wieczną miłością. 14 lat później skończono budowę Taj Mahal.

Nuta głowy: cytryna, bergamotka, cedr, mandarynka
Nuta serca: jaśmin, róża, żywica opopanax, bób tonka, wanilia, paczula
Nuta bazy: irys, kadzidło, balsam peru, skóra.

Kultowe kosmetykiTouche Eclat YSL

Korektor nie taki wiekowy, ale już teraz kultowy.

Produkt naszych czasów – coś dla wiecznie zabieganych, wiecznie niewyspanych kobiet, mieszkających w miastach.

Rozświetla, kryje, odejmuje lat.

Kultowe kosmetykiRóż Bourjois

Bardzo stary kosmetyk z tradycją. Początkowo używany go w teatrach, gdzie zachwycano się jego lekkością i różanym zapachem (coś nowego po tłustych, oleistych maziach), w końcu w trafił na toaletki Paryżanek, Francuzek, Europejek…

Najczęściej kupowany róż. Sam kosmetyk jest chyba trwalszy, niż opakowanie – to zasługa tego, że jest wypiekany(!).

I chociaż jest to już staruszek (pierwszy róż Bourjois powstał w 1863 roku!), nadal z zapałem „romansuje” z damskimi kosmetyczkami.

Zachęcamy do poznania historii marki Bourjois, którą już publikowaliśmy – jest naprawdę ciekawa!

Kultowe kosmetykiPan Cake i Pan Stick Max Factor

W czasach, kiedy istniały Pewexy, kupowało się z nich podkłady Max Factor. Dla Polek były to wtedy produkty luksusowe.

Dzisiaj straciły z całej tej otoczki, ale kultowymi pozostały.

Pan-cake lub Creme Puff (w Stanach Zjednoczonych dostępny jako Pan-Cake, w Europie jako Creme Puff) to puder i podkład w jednym. Kosmetyczny bestseller od ponad 50 lat. Dla uzyskania pudrowego efektu należy nakładać go na sucho. Jeśli chcemy zwiększyć krycie, gąbeczkę należy zwilżyć.

Pan-Stik to z kolei połączenie podkładu i korektora. Starszy „kolega” Pan-Cake i Creme Puff. W 1947 roku w miesięczniku Samo zdrowie napisano: Co 10 sekund ktoś kupuje właśnie ten podkład w sztyfcie. Dlaczego? Zapewne dlatego, że gwarantuje półmatowe wykończenie makijażu, maskuje pęknięte naczynka i drobne defekty cery oraz jest super wygodny w użyciu. Do unowocześnionej wersji dodano filtry UV. Do dzisiaj poza opakowaniem niewiele się zmieniło.

Kultowe kosmetykiKultowe kosmetyki