Kiedyś była jedną z najseksowniejszych prezenterek. Teraz jest stateczną mamą, która nie pokazuje za dużo.

Tutaj widzimy ją w kostiumie w chińskim stylu.

Do podobnych strojów trzeba podchodzić z rezerwą. Wiemy, że była to impreza National Geographic i Martyna Wojciechowska chciała wprowadzić klimat podróży, ale naszym zdaniem niepotrzebnie.

Martyna Wojciechowska po chińsku