Nam kreacja Anety Kręglickiej o razu skojarzyła się z kwitnącym kwiatem. Właścicielka też wygląda kwitnąco, ale skupmy się na sukience.

Aneta ma figurę godną pozazdroszczenia, choć w podobnym fasonie dobrze wyglądałyby również niższe dziewczyny.

Ten krój jest idealny dla pań o płaskiej pupie lub chłopięcej figurze – w końcu w okolicach bioder wyraźnie dodaje kształtów.

Całość lalkowata, ale kto nie marzy o tym, żeby czasami stać się taką dobrze ubraną lalką…

Aneta Kręglicka - czy to też Zień?