Dwie wersje jednego dnia – Paulina Smaszcz-Kurzajewska pokazała się w sukience odpowiedniej na poranny spacer po targu oraz obcisłą, niebieską sukienkę, która śmiałe eksponowała… wszystko.

Trzeba jednak przyznać, że figury powstydzić się Paulina nie może, dlatego sukienka leży idealnie. Czego nie można powiedzieć o tej luźniejszej (zdaje się, że „spada” z biustu).

A Wy którą wersję Wy wolicie?

Paulina Smaszcz-Kurzajewska na luzie czy seksownie?
6b.jpg” title=”Paulina Smaszcz-Kurzajewska” border=”1″ alt=”Paulina Smaszcz-Kurzajewska”>