Marka MAC ma grono oddanych wielbicielek, ale nawet kobiety rozkochane w kosmetykach tej kanadyjskiej firmy nierzadko przyznają, że tusze do rzęs to chyba najsłabszy produkt oferowany przez MAC. Oczywiście są klientki, którym odpowiada ich formuła, ale generalna opinia na temat maskar tej marki nie jest zbyt pochlebna. Tusze MAC mają sklejać rzęsy, pozostawiać grudki i kruszyć się w ciągu dnia.

Firma już od dawna pracuje nad ulepszeniem formuły tych kosmetyków tak, aby dorównywały one jakością pozostałym produktom. Przełomem miał okazać się Opulash, który zebrał dość dobre recenzje. Teraz na rynku pojawia się kolejny, obiecujący jeszcze bardziej spektakularny efekt – False Lashes. Jak sama nazwa wskazuje jest to kolejny tusz mający nadać rzęsom wygląd teatralnych, doklejanych „firanek”.

False Lashes ma podkręcać, pogrubiać i wydłużać rzęsy. Za wielofunkcyjność kosmetyku odpowiadać ma zupełnie nowa szczoteczka z włóknami o różnej długości – dzięki temu maskara ma zostać dokładnie rozprowadzona dosłownie dookoła każdej rzęsy.

Nowy tusz będzie miał swoją premierę już wkrótce, bo 26 grudnia. Produkt ten wejdzie w skład stałej oferty marki MAC. Przewidywana cena to około 18$.

Macie ochotę go wypróbować?

MAC False Lashes

MAC False Lashes