Dokładnie wydepilowane ciało, a przynajmniej nogi, pachy oraz okolice intymne, to dziś coś – chociaż nie idzie w zgodzie z naturą – zupełnie naturalnego dla większości kobiet.

Zwłaszcza, gdy wybierają się na galę, raczej nie pozwolą sobie na kilkudniowe włosy, choćby były cienkie i jasne, zawsze zepsują wizerunek.

Tymczasem co rusz na czerwonych dywanach pojawiają się wielkie gwiazdy, a to z niewydepilowaną pachą, a to z owłosionymi nogami.

Taką właśnie wpadkę zaliczyła podczas gali magazynu Harper’s Bazaar Natalia Vodianova.

Ubrana w długą, złotą suknię od Balmain, w pewnym momencie pokazała nogi. A fotoreporterzy uwiecznili dość osobliwy widok – zarośnięte włoskami nogi modelki.

Jak się Wam wydaje – czy taka naturalność powinna być powodem wytykania palcami? A może kobiety powinny miec wybór i depilować się wyłącznie wtedy, gdy mają na to ochotę?

Foto: dailymail.co.uk