Brwi są tym elementem twarzy, który często albo przerysowujemy, albo zaniedbujemy. Tymczasem pięknie podkreślone mogą zdziałać cuda – twarz wygląda na świeżą, a makijaż na „czysty”.

Specjalista Ramon Padilla radzi, jak o nie dbać, by mieć łuki idealne.

Przede wszystkim powinnaś wiedzieć, że zadbane brwi to nie brwi „namalowane”, a zadbane i podkreślone – czasami wcale nie łączy się to z makijażem.

Najczęściej popełnianym błędem jest według Padilli przesadne wyskubywanie brwi. Niestety, to, czego się pozbyłyśmy, nie odrośnie w jeden dzień. Reguluj brwi powoli, robiąc przerwy. Patrząc na siebie stań kilka kroków dalej od lustra – bardzo ważne, by widzieć w nim całą twarz, a nie tylko fragment oka i brew.

Kolejnym „grzechem” jest zaniedbanie – czyli gdy ktoś zdaje się zupełnie na naturę. W przypadku kobiet skutkuje to starszą twarzą i przytłumionym spojrzeniem oraz ogólnym wrażeniem zaniedbanej twarzy.

Czasami w magazynach oglądamy brwi, które wyglądają jak nietknięte ręką wizażysty ani kosmetyczki.

To iluzja, zdjęcia są poprawiane, włoski komputerowo wymazywane. W Stanach Zjednoczonych popularne jest przycinanie oraz podgalanie brwi(!) – to dość powszechny zabieg na sesjach zdjęciowych.

Podstawowa pielęgnacja? Delikatne, niespieszne regulowanie ilości włosków za pomocą pęsety, odżywianie (może służyć do tego stara, czysta szczoteczka po tuszu do rzęs i olej rycynowy) oraz układanie (tu sprawdza się żel do brwi – nietrudno kupić go w każdej drogerii).

W Stanach oferowany jest już zabieg o nazwie Brow Resurrection – pozwala on na trwałą koloryzację, odżywienie, rekonstrukcję i ułożenie brwi niesfornych, zmęczonych nadmiernym wyskubywaniem i przycinaniem. Specjalista konsultuje z nami wymarzony kształt i kolor brwi (idealnie o pół tonu jaśniejszy od koloru włosów, choć zdarzają się wyjątki). Następnie brew jest „rekonstruowana” ręcznie, włosek po włosku. Używa się do tego specjalnego narzędzia i farb. Efekt utrzymuje się ok. 2 lat.

Jak jeszcze można regulować brwi?

Woskiem – plastry nadają się szczególnie do użycia na obszarze pomiędzy brwiami.

Pęsetą – jedyna, gdy chcemy nadać brwiom elegancki i precyzyjny kształt. Włosek chwytamy u nasady i energicznie pociągamy zgodnie z kierunkiem jego wzrostu. Ważne, by robić to dokładnie – nie chcemy włoska urwać, w przeciwnym wypadku odrośnie niesforny i odstający.

Przy pomocy nitkowania – to starożytna metoda używana po dziś dzień. W Polsce mało popularny, ale za granicą w każdym większym mieście znajdziemy kosmetyczkę, która specjalizuje się w takim sposobie regulacji brwi. Według niektórych zabieg jest mniej bolesny, niż depilacja pęsetą.

Ramon nie poleca przycinania włosków samodzielnie. Wymagają tego naprawdę niesforne brwi i… ludzie starsi. Tak! Z wiekiem włoski tworzące nasze brwi stają się dłuższe.

A kto według Ramona ma brwi idealne?

– Megan Fox, Zac Efron, Taylor Swift, Demi Moore, Jennifer Aniston i Rihanna – wylicza jednym tchem.

A teraz rzut oka na najnowsze makijaże gwiazd – koncentrujemy się na brwiach:


Blake Lively – powinna lepiej uczesać brwi i ułożyć je odpowiednim żelem, łuki potrzebują też delikatnego przyciemnienia. Są mało zadbanym tłem dla wyrazistego makijażu oczu. Wyglądają, jakby o nich zapomniano!


Kim Kardashian zawsze nosi perfekcyjny (choć bardzo mocny) makijaż i brwi są jego nieodzowną częścią. Tu zostały podkreślone cieniami do brwi – makijażysta Kim używa do tego najczęściej nie pędzelka, a kredki. Ich górna część zarysowana jest delikatnie, ale precyzyjnie.


Hilary Swank nosi brwi naturalne (nie przyciemnione), ale perfekcyjnie wyregulowane, przystrzyżone i ułożone.


Minnie Driver ma brwi podkreślone brązową kredką. Rysunek mógłby być lżejszy – widać z daleka, że brew jest przyciemniona.


Michelle Williams w swoim najnowszym filmie gra Marilyn Monroe. Na jej podobieństwo zmieniła fryzurę oraz m.in. makijaż brwi – tworzą miękki łuk, podkreślony orzechowymi cieniami.


Brwi perfekcyjne, czyli idealne łuki Megan Fox. Kolorystycznie idealnie dopasowane do koloru włosów, wyregulowane, ułożone i podkreślone o pół tonu jaśniejszą kredką oraz cieniem.

1. Linia poprowadzona od płatka nosa przez wewnętrzny kącik oka wskazuje idealny początek brwi.
2. Najwyższy punkt łuku wskazuje linia poprowadzona od płatka nosa poprzez zewnętrzną część tęczówki.
3. Koniec brwi wskazuje linia poprowadzona od płatka nosa przez zewnętrzny kącik oka.